Skip to main content

Czy PMS to wściekły pies ?

CZĘŚĆ 1

Ta nieświadomość tego, czym są te chimery, cugi na słodycze, branie Ibuprofenu, no-spy na przeżycie, wściekłość, czepianie się o wszystko  wszystkiego i wszystkich, zamaszyste ruchy takie, że talerze z rąk lecą- może doprowadzić Cię na samo dno, albo wraz z uświadomieniem co to jest ten wściekły pies i po co przyszedł- na sam szczyt.

PMS-Premenstrual syndrom- psychiczne, fizyczne i emocjonalne dziwne stany poprzedzające pojawienie się krwawienia. Jest niby czymś naturalnym, acz zmiennym! Więc masz wpływa na to! Na PMS.

Stop, zobacz na słowo: PAUZA- zapauzuj. Zatrzymaj się, odpocznij, i zacznij żyć w zgodzie ze swoim credo.  Zauważ się. Nie tylko odpoczynek, „w te dni”, gdy idziesz przykurczona, bo rozprostować się nie możesz. Ale zawsze wtedy, gdy tego POTRZEBUJESZ i oprócz tego jesteś w stanie stanąć w odwadze, aby poprosić o pomoc. W codzienności, w obowiązkach domowych, przy dzieciach, przy obliczaniu podatków, przy skopaniu ogródka, przy pilnowaniu wizyt auta u mechanika, przy WSZYSTKIM jeśli czujesz, że potrzebujesz.

To nie słabość, to siła.



Łatwo jest ignorować objawy ciała, przecież nie trzeba zgłębiać tematu, to przemęczenie, to stres,  ale ciało jest uparte.

I będzie Ci pokazywać, żebyś zwróciła uwagę.

Fizycznie to:

  • Bolą mnie piersi, mam wzdęcia i zaparcia, moje nogi są obrzęknięte, strefa brzuszno-miednicowa jest jak kamień

Emocjonalnie to:

  • Mam depresyjny nastrój, nie mogę usnąć, wyłażą lęki, żrę, boli mnie głowa, mam migrenę, jestem zmęczoną kobietą, chce mi się płakać, nienawidzę Cię, Się !

 

Przybysz z obcej planety wylądował.

ALE< ALE<ALE

Twoja wewnętrzna mądrość ciała próbuje zwrócić uwagę drogą nasilających się emocjonalnych i fizycznych sygnałów przebudzenia. Każdego miesiąca, miesiąc w miesiąc szturcha Cię, byś sobie przypomniała i po prostu poczyniła refleksję nad tym co w życiu nie działa. Ciało jest Twoim sprzymierzeńcem, w taki sposób daje Ci po prostu znak. I nie daj sobie wmówić, że to normalne, że my kobiety tak mamy, świra dostajemy przed miesiączką. Możesz czuć się wspaniale i przed i w trakcie.

PMS  jest mocno powiązany ze złym stanem jelit, szczególnie z posiadaniem grzyba gatunków Candida. Ten rodzaj grzyba przechodzi przez barierę krew-mózg i może działać neurosupresyjnie, więc bardzo, bardzo utrudnia syntezę neuroprzekaźników , jak dopamina, serotonina. Obniża ich poziom i stąd powstaje egzystencjalny wkurz i chęć rzucenia się na jedzenie… bardzo różne jedzenie, bardzo różnych produktów, po które normalnie nie sięgnęłabyś.

Cel: oczyszczanie jelit, wątroby, odbudowanie korzystnej flory bakteryjnej jelit. Post raz w tygodniu.

PMS niemal zawsze ma konkretną przyczynę. Może mieć korelację z pojawieniem się choroby: anemii( jeśli to nie krwotok porodowy, czy wypadek, to kwestia pożywienia lub posiadania robaków, które „uwielbiają” żelazo spijać  z naszego organizmu), niedoczynności tarczycy (pożywienie), insulinooporności , (pożywienie), cukrzycy typu 2 ( pożywienie), choroby jelit, stanów zapalnych jelit ( pożywienie).

 

CO JEŚĆ, CO PIĆ ?

  • Kozi, owczy ser
  • Gotowane warzywa
  • Pij rumianek
  • Pij zieloną herbatę liściastą
  • 3 łyżki oliwy z oliwek dziennie
  • 1 łyżka oleju z wiesiołka lub z lnianki ( olej rydzowy)
  • Szczodrze syp kuminu i tymianku
  • Jedz dużo bananów ze względu na znakomitą ilość tryptofanu ( aminokwas, z którego w organizmie powstanie Ci serotonina). Fun, fun 
  • Gorzką czekoladę lub też rozpuszczoną-zmiksuj z powyższym bananem- pyszniak!
  • Magnez -najlepsza forma to cytrynian magnezu, bierz go, bo tonizuje bóle mięśniowe i nerwowość
  • Cynk- bo jest przeciwzapalny i antyoksydacyjny

Sącz napar z:

  • NIEPOKALANKA POSPOLITEGO –przy bolesnych i nieregularnych cyklach, bo obniża poziom odpowiedzialnej za nie prolaktyny.

i

  • PRZYWROTNIKA, który działa na grzyby i bakterie

 

OPANUJ STRES.

Zacznij go po prostu obserwować. Nie wchodź w niego. Stań jakby obok i sobie obserwuj. Możesz wykorzystać tę formułę: „Ahaa to jest to uczucie, bije mi szybciej serce, boli mnie brzuch, widzę to, widzę Cię stresie” I wyobrażaj sobie, że jest śnieżną kulą, która w momencie obserwowania ( robisz to Ty, obserwujesz stres) topi się…

 

Ciąg dalszy nastąpi

z Miłością

Justyna

One Comment

Leave a Reply